GKS 1999 Katowice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Menu główne

Losowa galeria

Niedziela w Zwardoniu cz.3
Ładowanie...

Wyszukiwarka

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 20, wczoraj: 34
ogółem: 1 250 997

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

2:2 z Ruchem (trzeci raz bez kompletu punktów)

  • autor: gks1999, 2015-06-22 23:11

W 3 kolejnych spotkaniach kończących się rozgrywek III Ligi Śląskiej B1 Junior Młodszy (do rozegrania została jeszcze tylko 1 kolejka) GKS rocznik 1999 nie był w stanie zdobyć kompletu punktów. Dwie z tych trzech potyczek zakończyły się takim samym rezultatem 2:2 (wyjazdowe spotkanie z CKS CZELADŹ i spotkanie u siebie z UKS Ruch Chorzów) od  razu należy jednak zaznaczyć, że odbiór tych wyników jest diametralnie różny. W spotkaniu z CKS nieskuteczność GieKSy spowodowała, że rywal do ostatniej minuty miał możliwość by gonić wynik i na nieszczęście GKS zrobił to skutecznie zdobywając gola w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry po tym jak piłka uderzana z rzutu wolnego odbiła się od muru i zmyliła bramkarza. Końcowy rezultat był więc przyjęty za porażkę.

W spotkaniu z Ruchem goście grali tylko i wyłącznie o prestiż, zaś dla gospodarzy było to kolejne spotkanie pozwalające (pod warunkiem zdobycia minimum 1 punktu) na utrzymanie pozycji lidera rozgrywek. Ruch grając o nic bynajmniej nie odpuścił meczu dążąc do tego by zrewanżować się za porażkę w pierwszej rundzie 1:2, GKS zaś grał w ten sposób by w pierwszej kolejności nie stracić bramki. W efekcie więc tak jak we wspomnianym spotkaniu w Chorzowie Ruch wielokrotnie rozgrywał akcje na połowie GieKSy sprawdzając przy tym dyspozycje bramkarza GKS, a GieKSa szukała swoich okazji w szybkich kontrach. Gracze Ruchu wyciągnęli jednak naukę z pierwszego spotkania i nawet przeprowadzając swoje akcje ofensywne pozostawiali w defensywie na tyle liczne grupę graczy, że rzadko kiedy w swoich kontrach GKS był w stanie zdobyć liczebną przewagę. W jednej z sytuacji (20 minuta pierwszej połowy) w obrębie pola karnego znalazł się Kamil Stachowiak i umiejętnie skierował piłkę w kierunku bramki rywala. Piłka minęła bramkarza Ruchu i zmierzała do pustej bramki, jednakże na przeszkodzie z wyjściu na prowadzenie stanął obrońca Ruchu któremu sprzyjał fakt, że strzał Kamila był niestety bliższy pchnięcia piłki niż soczystego uderzenia.

Pod drugą bramką mieliśmy do czynienie z wieloma strzałami z dystansu cechującymi się siłą i celnością, każdorazowo jednak bramkarz GKS dawał do zrozumienia zawodnikom Ruchu, że jest równie dobrze dysponowany jak w Chorzowie. Jedna z lepszych okazji czyli akcja z kontry w której  po minięciu obrońców GKS gracz Ruchu podał piłkę z linii końcowej do stojącego na piątce napastnika gości zakończył a się nieczystym, „anemicznym” uderzeniem i tym samym także pod bramką GieKSy brak siły uderzenia nie pozwolił na zdobycz bramkową.

Pierwsza połowa zakończyła się niesatysfakcjonującym gości rezultatem 0:0 co skutkowało tym, że druga część spotkania to kontynuacja ofensywnego stylu gry Ruchu. Efekt przyszedł w 49 minucie kiedy to strzał w długi róg minął wychodzącego bramkarza i znalazł drogę do bramki. Ewentualna przegrana oznaczała dla GKS potencjalną stratę fotela lidera rozgrywek więc wymusiła zmianę sposobu gry GKS. Gracze gospodarzy zamiast czekać na rywala na swojej połowie zaczęli grać wysokim pressingiem i wariant który dał pozytywny wynik w Chorzowie sprawdził się po raz kolejny. Ponownie bowiem blok defensywny Ruchu zaczął popełniać błędu przy wyprowadzaniu piłki prokurując groźne okazje pod swoja bramką. Apogeum miało miejsce w 65 minucie gdy w obrębie pola karnego atakowany przez Daniela Skrobka bramkarz Ruchu minął się z piłka i napastnikowi GKS nie pozostało nic innego jak „wjechanie” do bramki Ruchu.

Po zdobyciu wyrównującego gola GKS postanowił iść za ciosem koncentrują się na szybkim neutralizowaniu akcji Ruchu na jego połowie. Ofensywny wariant był jednak równoznaczny z przeniesieniem linii obrony w okolice linii środkowej, a to oznaczało potencjalne niebezpieczne kontry gości. Po jednej z akcji w której środkowi obrońcy GKS stracili piłkę w okolicach środka boiska gracze Ruchu mieli przed sobą tylko wychodzącego bramkarza. Była to typowe okazja do lobowania bramkarza i tak też postąpił napastnik gości. Piłka minęła bramkarza jednakże w drodze do bramki trafiła w słupek bramki. W okolicach piłki i słupka znalazł się obrońca GKS i tylko fakt, że się poślizgnął   nie pozwolił mu na skuteczna interwencję. W efekcie piłka po odbiciu od słupka i murawy wpadła do bramki. Była to75 minuta spotkania i wydawało się, że pełną pulę zgarną goście. Gracze GKS świadomi stawki spotkania dążyli jednak do zmiany rezultatu i efekt osiągnęli w najmniej oczekiwanym momencie. W ostatniej minucie spotkania wykonywali bowiem rzut wolny na wprost bramki Ruchu, pozycja teoretycznie sprzyjała temu by pokusić się o zdobycz bramkową, był jednak jeden minus tej sytuacji,  piłka była ustawiona w okolicach koła znajdującego się na środku boiska. Do piłki podszedł Mateusz Wąsik i zastosował się do podpowiedzi kolegów z drużyny uderzając piłkę w światło bramki. W drodze do bramki piłka minęła zarówno mur jak i graczy GKS a także bramkarza Ruchu by na końcu zatrzepotać z siatce bramki. Zdobyta bramka wywoła euforię w drużynie GKS, co wielokrotnie przeradza się z samouspokojenie i w efekcie prowadzi do straty bramki. Tym razem jednak tak nie było bo sędzia chwilę po wyrównaniu zakończył spotkanie.

Podsumowując spotkanie z Ruchem trudno nie oprzeć się refleksji, że bramki zdobyte przez GKS były bliźniaczo podobne do tych które padły w Chorzowie. Tam też przy rzucie wolnym bitym z dużej odległości piłka minęła cały blok defensywny i bramkarza choć była w zasięgu kilku graczy, a zwycięski gol padł po tym jak do błędu został zmuszony bramkarz próbujący wyprowadzić piłkę spod własnej bramki.

GKS Katowice – UKS Ruch Chorzów 2:2 (0:0)

0:1          49' Jakub Gać
1:1          65’ Daniel Skrobek
1:2          75' Seweryn Krawczyk
2:2          80’ Mateusz Wąsik

Skład GKS:
Marcin Steciak - Patryk Kościelny, Mateusz Wąsik, Adrian Walendowski, Rafał Głownia - Piotr Kołodziej, Daniel Toroń, Daniel Skrobek, Szymon Małecki - Artur Przybyłowski, Kamil Stachowiak

Rezerwowi:
Konrad Kowalczyk, Paweł Poniatowski, Patryk Woźniak, Mateusz Olszynka

Trener:  Tomasz Rogalski


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [623]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Zegar

Reklama

Kontakty

Administrator
zostaw wiadomość
Trener
status Gadu-Gadu
Kierownik DruĹźyny
status Gadu-Gadu
Administracja strony
status Gadu-Gadu

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Wspierają drużynę

 Nieprzecenione wsparcie druzyny w zakresie transportu

Sponsor drużyny w dziedzinie kulinariów

 Centrum Fitnes Monopol

GKS Katowice strona klubu